Dłuugo się zbierałem na ukończenie tej makiety, wszystko przez to że miałem koncepcję, a nie wiedziałem jak ją wykorzystać. Jak to Stephen King opisał "Czasami ma się filiżankę bez uszka, a potem się to uszko znajduje" To u mnie był taki przykład, miałem plastikowy patyczek po jakiejś zabawce-katapulcie z kamienia łupanego i nie wiedziałem na czym by postawić ten konar z łańcuchami, w końcu dorwałem wycinankę do styropianu typu hotwire no i problem się sam rozwiązał :-)
Za pomocą tego hotwire'a wyciąłem dwa kawałki styropianu i nadałem im odpowiednio "skalny" kształt.
Do łańcuchów doczepiłem kość oraz kawałek masy modelarskiej, którą pomalowałem na czerwono farbkami o dwóch odcieniach, na co nałożyłem lakier z połyskiem żeby dodać efekt "mięsa", nałożyłem też farbkę i lakier w okolicy kamienie że coś tam zostało nabrudzone, hee hee... :-)
Tą drewnianą plastikową gałąź pokryłem klejem na gorąco żeby utwardzić ją i nadać fakturę drewna.
Malowanie było dosyć łatwe na ciemny brąz nałożyłem brąz pomieszany z żółtym, trawiaste tereny pomalowałem na zielono. Na koniec przykleiłem sztuczną trawę własnej roboty
Kaźń dla skazańców gotowa, może również służyć za miejsce odprawiania krwawych rytuałów.
Tutorial co do robienia takiej udeptanej trawy znajdziecie poniżej:
Podoba się!
OdpowiedzUsuń