Wszystkim czytajacym mojego bloga Życzę samych sukcesów w Nowym Roku i żeby pod jego koniec byli o wiele szczęśliwsi niż na jego początku! :D
W zwiąku z prośbami o mój Face Reveal, przedstawię mój Avatar, którego wykonałem dla pewnego forum RPG, żeby nie było że nikt nigdy nie widział mojej twarzy. :3
Był robiony bardzo na spontanie, dlatego musiałem dodać cienie, ścianę i użyłem wtedy podkoszulki zamiast kaptura, Photoshop działa cuda. xD
Po tym Noworocznym evencie, przejdźmy do figurek. :3
Dziś na tapetę trafiają Elfy Chaosu.
Czyli wypaczone i powykręcane wersje dumnych elfów, które padły ofiarą plugawej demonicznej magii, przez co zostały zmuszone do przerażającej transformacji w odrażające monstra.
Teraz strzegą wejścia do Otchłani i tylko czekają aż jakiś Poszukiwacz Przygód wejdzie im w drogę...
Historia tych figurek jest bardzo fajna, kupiłem na licytacji ciała pirackich elfów z Warhammera, niestety były pozbawione głów. Całe szczęście że miałem masę bitsów, które kupiłem na innej aukcji, wystarczyło trochę kleju, kreatywności i wyszło. :3
Kolory wziąłem z oryginalnej palety Morskich Pirackich Elfów. Stwierdziłem że mimo iż wypaczeni powinni zachować część swoich rasowych barw. :-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz