Pewnie zastanawiacie się od czego się zaczęło? Początki sięgają roku aż 2004 gdzie zacząłem malować figurki do gier bitewnych, poznałem wtedy techniki łączenia barw i tworzenie dosyć interesujących złudzeń optycznych, na przykład cieniowanie, warstwowanie lub malowanie „suchym pędzlem” Ale pomińmy te zawiłe efekty wizualne i przejdźmy do konkretów,pierwsze figurki… hm… jak zwykle początki były trudne… Jedyne materiały jakie miałem to klej cyjanoakrylowy oraz drobny zasób farb akrylowych po bitewnych figurkach. To wystarczyło żeby powstały pierwsze „dzieła” ale zabrałem się za nie dopiero pod koniec 2007 roku, oczywiście nie miały służyć D&D ale częściej ich używałem jako pionki (sic!) do gier planszowych. :D w 2008 roku już miałem gotowych kilka figurek, zwykle czerpałem pomysły z gier fantasy, był to raczej zbitek postaci z nich, jak widać na zdjęciu poniżej nie były zbyt powalające. Ale cóż początki zawsze są wstępem do czegoś lepszego…
Przełom nastąpił w grudniu 2008, gdy zobaczyłem na choince ozdoby z utwardzonej masy modelarskiej, pomysł który się zalągł „wykluł” się dopiero w 2009 roku. Właśnie w tym roku zacząłem poszukiwać odpowiednich mas modelarskich. Pierwszą i najlepiej dostępną była masa termoutwardzalna dostępna w każdym kiosku, ale to jeszcze nie było to, przynajmniej nie do końca. Bowiem jak zauważyłem niektóre figurki mogły łatwo ulec przez to uszkodzeniu, tak więc pierwsze figurki stworzone tą metodą nie były zbyt trwałe. Oczywiście z pomocą przyszła mi znajomość anatomii, wiadomo że jak jest jakieś ciało to przydałby się szkielet z pomocą przyszło stare radio.(super drucik) ;-) Kreatywność to też i głównie pomysłowość, ale nadal nie były to figurki z systemu D&D chociaż były to modele poszerzone o postacie komiksowe, z obrazów fantasy jak i filmowe. Jak widać szukałem natchnienia wszędzie gdzie się dało, oczywiście w wolnych chwilach, których to zbyt wiele w tym okresie nie miałem, przez to dużo z nich nie było doskonałych wizualnie…
Pewnie i nie powstałoby ich więcej gdybym nie zapoznał się z systemem D&D oczywiście już w 2008 miałem niezbędny zestaw do gry, lecz wydawał mi się dosyć zawiły. Na początku 2010 gdy zacząłem zagłębiać się razem z bratem w system Dungeons & Dragons zdecydowałem się pokazać światu swoje pierwsze „dzieła” spodziewałem się raczej zimnego i dosyć krytycznego podejścia, ale reakcja na „Abasz'Har: Forum o Dungeons & Dragons” zaskoczyła mnie. Cóż przyznam się że z bijącym sercem i duszą na ramieniu wstawiłem pierwsze obrazki moich prac. Ku swemu zaskoczeniu przyjęty zostałem dosyć ciepło, komentarze również były pozytywne. Wielkie dzięki chłopaki pozdrawiam! :D Miałem też pewne zamówienia,to było dla mnie szokiem, ale też i pozytywnym zaskoczeniem. Powstały wtedy pierwsze (mniej lub bardziej udane) figurki ze świata D&D moim założeniem było że będę robił głównie bohaterów, nie stwory. Tak więc to się zaczęło, od paru dobrych słów na forum…
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz