środa, 19 czerwca 2024

Paproć

Kolejna makieta, ale wyjątkowa na swój sposób, bowiem jest stworzona z...
ozdoby akwariowej(sic!).
Konwersja
na teren bitewny przebiegła bardzo szybko i bezproblemowo, nałożyłem posypkę ze zmielonych trocin przefarbowanych na brązowo, oraz dodałem mchy z lekko mielonej gąbki.

Najwięcej pracy zajęła mi jedynie podstawka pod tą makietę z grubego kartonu, bowiem musiałem ją przykleić klejem na gorąco. :-)

Potem szybkie malowanie, płukanka na liście z ciemnozielonego  i.. gotowe :D






To prawdziwie naturalna osłona, jako dziki krzew w środku lasu.
Może tez być jako ściana z paproci na moczarach, za która można się ukryć przed nieprzyjaznym wzrokiem patrolującego przeciwnika.
Kto gotowy poszukać legendarnego kwiatu? :-)


Zdjęcia: Soldiana




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz