czwartek, 16 maja 2024

Dziki jaszczuroludź

 Ostatnio była makieta, to dziś dla odmiany figurka. :-)


Model zdobyłem na "pchlim targu", wydaje mi się że to Lizard z jednego z filmów "Spiderman". Podstawki oryginalnej musiałem się pozbyć, bo przeszkadzała srogo(była 2x grubsza niż standardowa).

  Szarfę wyrzeźbiłem z masy modelarskiej, bo oryginalny stwór był golasem - nie to że szkaluję golasów, to było dla kontrastu. ;-) 

 Po przyklejeniu na podstawkę (wyciętą z kawałka pilśni) wziąłem się za malowanie.

 Mokra paletka sprawdza się jak złoto, nie spodziewałem się, że uda mi się tak dobrze to zblendować i wycieniować. Na podstawkę poszło kilka rodzajów posypek i krzaczek z zabawkowej palmy imitujący paproć, brzegi pomalowałem brązem - chcąc uzyskać efekt bagna, lub dżungli.

 

Też macie wrażenie warana z Komodo?


 

Taki widok w nocy i koszmary do końca życia..



Myślę że ogon też może być tu bronią...


Figurka jest dosyć duża, ale nada się na bossa np. magicznie dopakowanego jaszczuro-człowieka, lub potężnie wyrośniętego barbarzyńcę ze swojej rasy. Jakby nie patrzeć; boss gotowy!




Zdjęcia: Soldiana

poniedziałek, 6 maja 2024

Drzewa

 Po prostu zielone drzewa, no i chyba pobiłem rekord ilości zdjęć. Dziś zdjęć... 15(!), nie wyszłoby tyle gdybym tak nie zaszalał z "produkcją" tych drzewek. Tyle że miałem masę materiału - w tym zielonej gąbki i posypek. :D

Ich "szkielet" powstał na podstawie plastikowych drzew oklejonych ręcznikiem papierowym z wikolem i pomalowanych na brązowo. Tylko że tutaj był pewien haczyk, na koniec posypałem posypki przesianą posypką z pokolorowanej trociny o różnych zielonych odcieniach. Chciałem żeby nabrało typowo "leśnego" klimatu. Dobra koniec przynudzania, zapraszam do oglądania jak mi poszło. :-)


Jedno z mniejszych drzew, co ciekawe posypałem jej koronę od dołu taką posypką "bagienną"
Chciałem żeby miała taki właśnie bagienny efekt

Ta kępka na dole to kulka zielona ze sklepu z artykułami dla artystów. :3





Korzenie tego drzewa to klej na gorąco

Podstawka ma dwa odcienie jesieni.. :-)



Gniazdo zrobiłem z kawałka sznurka do wędzenia - jajka to białe koraliki.^^

Małe drzewka też robią swoje. :-)



Conan tam pewnie był, bo topór pozostał.



Ostatnie małe drzewkom, typowo leśne runo



Teraz można do sesji użyć całego, wielkiego lasu. Pozostały jeszcze do opracowania krzewy i tak - pracuję nad tym. Żeby było zabawniej w zupełnie innym stylu, ale cii jeszcze nie ma gotowych. :)



Zdjęcia: Soldiana


środa, 1 maja 2024

Wood Woad

 Po polsku by brzmiał "Drewniany Urzet". Brzmi znajomo? No tak, bo już kiedyś na blogu był, tylko kto to by pomyślał że od publikacji ostatniego Leśnego Gwardzisty minie prawie równe 10 lat..?

 Link poniżej:

Leśny Gwardzista



Co ciekawe - nie jest to rzeźba mojego autorstwa, jak poprzednik, lecz konwersja figurki z gry figurkowej "Dreamblade". 

Sam nie wiem czy to, że figurka nie jest rzeźbą to progres, czy regres. Jakby na to nie patrzeć na pewno podstawka jest bogato zdobiona w porównaniu do poprzednika. Sporo się zmieniło w tej kwestii, mniej czasu na rzeźbienie - za to więcej na tworzenie makiet i malowanie. Coś za coś. Teraz tak; malowanie. Kilkukrotnie rozjaśniałem liście i przy okazji ciemna płukanka  z zielonej farbki zrobiła swoje. Korę tyle nie rozjaśniałem - żeby lepiej się zlewało z drewniano - korzennym wrażeniem stworzenia. Zbroję z kory na kolanach rozjaśniłem w taki sam sposób jak dłonie i twarz tego Gwardzisty. Co do podstawki kilka rodzajów mielonej gąbki zrobiło swoje, krzaczki wykonałem z kulek z zielonego materiału kupionych w sklepie dla artystów. Zabawne jak przyjemnie można je spłaszczać.

Zawsze mnie ciekawiło że jak stworzenie z drewna nosi kij, to czy to nie czyjaś kończyna..?





Dąb zupa zębowa... zaraz... jak to szło? xD

 


Zdjęcia: Soldiana