Mniej więcej w tym czasie jak zakupiłem figurkę Biskupa, dorwałem dwa egzemplarze rycerzy z wieżami z szachów Harry Potter. Na początku nie byłem pewien jak je wykorzystać do gier bitewnych, w sumie jak przemyślałem to połowa uzbrojonego rycerza bez twarzy na wieżyczce..
...okazuje się być świetnym golemem. :-)
Podstawy zrobiłem z kartonu ok. 3 warstwy posklejałem ze sobą, następnie wypełniłem klejem na gorąco i pokryłem ręcznikiem papierowym nasączonym w kleju wikol.
Oczywiście musiałem wyciąć otwory w pierwszych dwóch warstwach żeby przykleić do nich te wieżyczki.
Jedna z tarcz okazała się uszkodzona, w sensie całkowicie jej brakowało, ale przykleiłem na klej na gorąco tarczę od jakiegoś rycerza zabawkowego, którego dorwałem wcześniej, Rycerzy pomalowałem srebrną farbą akrylową, w paru miejscach dodając rozjaśnienia. Ponieważ uznałem że nadawałyby się jako magiczne istoty użyłem podobnej metody do nadania "magicznego" rozświetlenia w zagłębieniach.
Na koniec pomalowałem wszystko techniką suchego pędzla, a same wieżyczki potraktowałem gąbką nasączoną w białej farbce, w paru miejscach jest to bardziej widoczne, w paru mniej. Wieżyczki mogą posłużyć jako przejście do pracowni mistrza golemów, lub jako strażnicy w sensie systemu alarmowego, lub kontaktu z ich mistrzem poprzez rozmowę z nimi. Można też je użyć na polu bitewnym jako na przykład dające efekt poprawiający skuteczność ataku dla istot stojących po ich stronie.
Bardzo, bardzo udany teren!
OdpowiedzUsuńDziękuję :D
OdpowiedzUsuńObłędna adaptacja, masz niesamowity dar takiego koncepcyjnego wytwórstwa, które wydaje się być naturalne i zrównoważone. Monumentalne te wieżyczki zwieńczone golemami, efekt zajefajny.
OdpowiedzUsuńSerdeczne dzięki, akurat staram się jak mogę żeby nie przedobrzyć... :-)
OdpowiedzUsuń