No i żeby tak odetchnąć od makiet trochę odmiany, wyrzeźbiona przeze mnie z masy modelarskiej figurka, tym razem jest to złoty golem, dokładnie golemica o imieniu Trekey
Mój bohater nekromanta lvl 3 o imieniu Nekrus razem z postacią mojego brata odkryli świątynię kapłanów Nerulla, a ponieważ nie lubimy tego dziada nasi herosi przypadkowo przerwali obrzęd...
W ciało golema wstąpił demon i został tam na stałe, okazało się że ma bardzo negatywne nastawienie do swoich "panów"
Nie był zbyt szczęśliwy że zamieszkał w "pożyczonym ciele" więc z paroma tęgimi przekleństwami, których nie wypada tu przytaczać rzucił się na nieszczęsnych kapłanów wyrywając strażnikom szable z rąk i Trekey przerobiła ich na kebab.
Strażnicy pilnujący świątyni również skończyli jako kompost.
Tak oto Rengar i Nekrus zyskali nietypowego sojusznika, który nie przebiera w słowach, oraz bardzo zawzięcie tępi kapłanów złego bóstwa. Przy akompaniamencie niecenzuralnych słów, wesoło zabiera kapłanów na tamten świat.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz