czwartek, 13 maja 2021

Drzewo z ralisityczną koroną

 Ostatnio eksperymentuję nad posypką dosyć wyjątkową. Udało mi się dorwać w swoje ręce posypkę do scrapbookingu co ciekawe, w wielu wariantach kolorystycznych.

Powiem że efekt jest o wiele bardziej zadowalający niż jakbym używał chociażby statycznej trawy, czy posypki modelarskiej ze zmielonych trocin. 

Udało mi się dostać pokryte styropianowymi kulkami plastikowe drzewo, ale ponieważ wyglądało realistycznie tak bardzo, jak wcale, dokonałem parę modyfikacji. Poza pogrubieniem pnia za pomocą grubego ręcznika papierowego owiniętego wokół pnia(oczywiście pomalowanego na ciemny brąz) właśnie użyłem tej posypki. Magia zadziałała. :-)

 

Kolor i realizm uznałbym za poprawny. :-)

 


Nie wiem jak dla Was, ale jak dla mnie efekt jest o wiele bardziej zadowalający niż jakby to miało być drzewko z koroną wykonaną ze styropianowych kulek. Oczywiście kulki jak najbardziej są, ale pod grubą warstwą Wikolu i posypki ciemnozielonej do scrapbookingu. Mech pod drzewem również wykonałem tą metodą. Liczę na jeszcze lepsze efekty przy następnych eksperymentach. Mam nadzieję że będa równie udane. :-)


Zdjęcie: Soldiana

niedziela, 25 kwietnia 2021

Duch Świąt Przyszłych

 Zaległy duch Świąt przyszłych. :-)

Jakoś tak po świętach wyszło że mi aparat permanentnie odmówił przegrywania zdjęć, na PC do dziś nie wiem jak mam to naprawić.

Sporo projektów ukończyłem przez ten kwartał, więc jak tylko zdobyłem godny czci i godności człowieka sprzęt do robienia zdjęć postanowiłem wrzucić zaległą figurkę z opisem.


Wykorzystałem do Ducha Przyszłych Świąt figurkę nekromanty z Games Workshop, nie widać tego na zdjęciach ale ma niebieskie oczy tak jak w klasycznym filmie "Opowieść Wigilijna".

Przyznam się że pierwszy raz bawiłem się w cieniowanie na "mokro" czyli ciemne farbki w zagłębienia, jasne na wypukłościach i wiecie co? Zostanę przy tym. Jest to naprawdę fajna technika do obróbki dużych szat. Co ciekawe nie ustępuje miejsca płukankom z ciemnych kolorów. Bardzo mi to odpowiada. 

W planach mam zamiar wykonać wszystkie 3 duchy Świąt, oby mi się udało znaleźć tylko pasujące figurki. Chyba że je sobie wyrzeźbię. 

 

Zobaczymy. :-)



Nagrobek po prawej ma służyć do gry planszowej Grave Digger.

Jednak trzymając się białych kolorów ciała można uzyskać elegancki kontrast

Nagrobek przy Duchu wygląda jakby był z innego zdjęcia.

Ezebenerze...


Zdjęcia: Soldiana


sobota, 26 grudnia 2020

Święta 2020


Na wstępie:

Z okazji Świąt życzę wszystkim moim czytelnikom bloga Zdrowych i wesołych świąt oraz do siego roku!


Jeszcze parę dni do końca roku, naprawdę chciałbym powiedzieć że był to znakomity rok, poważnie. Zakończenie roku mam pod znakiem kwarantanny, która najpewniej mi się jeszcze przedłuży. Straciłem też mojego wieloletniego przyjaciela przed samymi świętami...


Z błahych rzeczy to aparat fotograficzny za nic w świecie nie chce być rozpoznany przez laptop, ani przez mój domowy PC.

Tak więc... 2020 w pełni. Ehh... 



Poniżej powinno być zdjęcie ducha przyszłych świąt, akurat robione moim ziemniakiem. Chociaż tyle jestem w stanie zrobić. Zdrowia!


Ezebenerze...


zdjęcie by ziemniak.

niedziela, 6 grudnia 2020

Anatomiczny Amfiteatr

Pomysł na ten teatr wpadł mi, gdy kupiłem w sklepie z "Tanią Odzieżą" zwieńczenie łóżeczka dla lalek "Monster High". Trochę mi czasu zajęło, nim przybrał on ostateczną formę.

Podstawę amfiteatru wyciąłem ze styropianiu za pomocą wycinarki hotwire. Patyczki do mieszania kawy posłużyły jako deski, natomiast kości, no tu trochę więcej pracy było. Część to były poucinane kawałki zabawek sklejone klejem na gorąco, inne były to po prostu odlewy z foremek do ciasta #kreatywnośćpopłaca.

Całość trafiła na bazę z kartonu, gdzie pomalowałem ją nowym sposobem żeby kamienie wyglądały bardziej naturalnie. Za oczy czaszki nad tym amfiteatrem grozy posłużyły dwa szklane kryształki do paznokci. 

 Całość stylizowałem na kość, poza zieloną substancją, którą starałem się pomalować na najbardziej "wodnisty" wygląd jaki umiałem uzyskać.



Wnętrze jak najbardziej sprawia "mięsiste" wrażenie. :-)

Pomysł na nazwę wziąłem z jednego świetnego utworu znakomitego polskiego rapera. ;-)


 

Amfiteatr rodem z koszmaru został ukończony, czy ma służyć jakiemuś nekromancie z zacięciem do występów, czy może ma być częścią scenerii prosto z Otchłani? To już kwestia scenariusza, lub Mistrza Gry. :D

"To Anatomiczny Teatr! Hej! Hej!"

Kto za cytat - szanuję. :D

sobota, 28 listopada 2020

Stoły i szafa do HeroQuest

 Cóż... 

To już ostatni wpis jeżeli chodzi o mebelki do gry Hero Quest. Zostały jeszcze drzwi, ale to już osobny temat jest bo nie uważam drzwi za mebel. :P

 Stoły były wykonane w identyczny sposób jak mój stół do tortur, też klejone Wikolem patyczki od lodów z patyczkami do mieszania kawy.
Wymiary dostałem od Tomka, dzięki! :D

Wyglądają dość prymitywnie, z tym że trzymają pewien standardowy fason do tej gry.

Szczerze z wyglądu szafy jestem bardziej zadowolony niż z tych stołów, wykonałem ją na bazie drewnianego klocka oklejonego patyczkami po lodach różnej maści i kształtu.^^

 


 

Czaszkę odlałem sobie z jednej z figurek upiorów do gry "Heroclix", odlew wykonałem przy użyciu masy epoksydowej. Przykleiłem ją na środek szafy i całość pomalowałem farbkami akrylowymi dodając cienie i teksturę. 


Całość jest sklejona tak pancernie, że nie jestem pewien czy coś się by stało jakby spadła ze stołu.^^


Zawiasy i klamki powstały z wykałaczek. = )




To tyle jeżeli chodzi o część związaną z meblami do "HeroQuest".  Mam nadzieję że seria Wam się podobała. Jeżeli chcecie więcej piszcie w komentarzach.

Oby nam dobrze służyły! :D


Zdjęcia: Soldiana




czwartek, 19 listopada 2020

Ołtarz ofiarny

 Mebelki mi się powoli kończą, zostało już tylko parę i zastanawiam się czy nie wrzucić ich już zbiorowo w następnym spisie.



Tym razem jest to ołtarz, możliwe że też ofiarny, stąd sztylet na obrusie(zrobiony z bitsa).

Drewniana obudowę wykonałem z patyczków po lodach, wymiary podał mi Tomasz. Nadal pozdrawiam! :D

Oszlifowałem drewno papierem wodnym i posklejałem Wikolem.


Świece wykonałem z wykałaczek potraktowanych Wikolem.


Obrus został wyrzeźbiony z kawałka masy modelarskiej.


Strony księgi pochodzą ze stron do ksiąg, które opracowałem jakiś czas temu na blogu.
Link tutaj: Strony do ksiąg


 

Całość pomalowałem farbami akrylowymi, technika suchego pędzla to podstawa. :D


Zdjęcia Soldiana



niedziela, 15 listopada 2020

Bard z Orechtejonu

To już niestety ostatnia figurka powstała dzięki inspiracji Mateusza, za co jestem ogromnie wdzięczny. :-)

 Oczywiście rzeźbiona i malowana ręcznie przeze mnie i moje niezgrabne paluchy. :P

  Szczegółowy opis postaci:


Orechtejonczycy wyznają zasadę, że wojnę trzeba zakończyć jeszcze zanim się zacznie dlatego ich reprezentantów można znaleźć na wszystkich dworach El’Zaarii.
Bardowie bo to o nich mowa to nie zwykli dworscy minstrele czy podróżni trubadurzy. Bardowie są śmiertelnie niebezpiecznymi żołnierzami wyszkolonymi do pełnienia roli szpiegów na wszystkich krańcach świata. Ich fundamentalną bronią jest urok osobisty i czarująca osobowość. Są oczywiście utalentowanymi muzykami i chodzącą kopalnia plotek, niesamowitych opowieści, ale również wiedzy. Monumentalne zdolności aktorskie pozwalają im zmieniać osobowości jak rękawiczki i wcielać się dosłownie w każdego.
Jeśli trzeba to Bardowie mogą walczyć wręcz lecz nie są tego zwolennikami. Wolą działanie zza linii frontu albo jeszcze lepiej zza pleców wroga. Ich rzeczywistą bronią są pieśni, które wzmacniają towarzyszy i osłabiają wrogów. Pieśni Bardów mają rzeczywistą moc w przeciwieństwie do ulicznych grajków.
Najważniejszym jednak atutem Bardów są ich karty. Dawno temu gdy powstawali pierwsi Bardowie doszli oni do pewnego porozumienia z Krasnoludami i wyznawanym przez nich bogiem Losu, który polubił ich za ich talent do siania zamętu i postanowił wynagrodzić im ich naturalny brak zdolności magicznych prezentem w postaci kart losu…


Fundamentalne umiejętności i zdolności klasowe:
Broń – Karty – Bard dysponuje 4 taliami kart Losu (Talia Szulera, Talia Zawadiaki, Talia Fechmistrza, Talia Szczurołapa), które wraz z Czerwonym i Czarnym Jokerem tworzą Wielką Talię Losu. Bard nie może patrzeć w talię, która zawsze leży ułożona rewersem do góry lecz może wyciągnąć konkretną ilość kart i użyć ich gdy uzna to za konieczne. Bard może trzymać w ręce tyle kart na ile pozwala mu ta zdolność (1 punkt – 1 karta, maksymalnie 5). Bard co turę może pociągnąć z talii nową kartę o ile nie przekroczy limitu. Karty użyte są odkładane do talii grobu – gdy wszystkie karty zostaną zużyte następuje przetasowanie i gra rozpoczyna się od początku. Jeśli bard trzyma na ręce więcej kart to może tworzyć z nich układy, które wzmacniają działanie kart. Bard otrzymuje także jedną kartę specjalną spoza talii lecz jej przeznaczenia zna chyba tylko jej twórca…


Pieśń barda – Bard może śpiewać pieśni wywołujące różne efekty


Szulerstwo – Bard wygrał już fortunę w kości gdyż ma naturalne szczęście ale też i pewne niecne zdolności, dzięki którym może manipulować wynikami rzutów (zmień wynik jednej kości o jedno oczko)


Aktorstwo – Bard potrafi wcielić się i udawać praktycznie każdą osobę


Krasomóstwo – Bard potrafi opowiadać zajmujące, angażujące lub śmieszne historie, które mogą odciągnąć uwagę lub też pociągnąć tłumy


Muzykalność – Bard potrafi zagrać na wszystkim co ma struny, klawisze lub ustnik


Akrobatyka – Bard może wyczyniać różne cuda akrobatyczne by odwrócić uwagę, walczyć albo też i uciec

 

Podstawka ma imitować bruk uliczny, jakoś chyba wyszło.^^

 


 

Podobieństwo do Twisted Fate z "League of Legends" nieprzypadkowe, taki dostałem art. :-)

 

 


 Oryginalny art:




 Zdjęcia: Soldiana