wtorek, 23 stycznia 2024

Statua Legionu

 Nowy rok nadszedł - nowy pomysł też. :-)

Zawsze chciałem zrobić figurkę z pustynnym tematem lub podobnym wyglądem.

Jak tylko kupiłem tą zabawkę w sklepie z tanią odzieżą pierwsze co mi wpadło do głowy to "posąg". Z początku miałem myśl na temat tego żeby zrobić pomnik bohatera do jakiejś areny, ale zmieniłem zdanie. Co ciekawe - pierwotnie miał nie mieć tak dużej podstawki, ale w procesie robienia figurki mimika została mi się z niego podstawka, więc wykorzystałem ją do tego posągu.

Stopy oparłem na styropianowych blokach wyciętych za pomocą hotwire, przykleiłem klejem na gorąco. Podstawka to gruby karton i te płytki są zrobione z cienkiego kartonu.

Żeby pomalować tego wojownika, który wygląda niczym ze Sparty musiałem nałożyć kilka warstw brązowej farbki za pomocą techniki suchego pędzla oraz dodałem płukanki z ciemniejszych farbek.

 Myślę że końcowy efekt nie wyszedł źle. :-)

 

THIS

IS


SPARTA!


xD



Idealna do scenariusza pustynnego, lub można by ją użyć jako np. kamiennego golema. Myślę że na bossa by się nadawał.^^



zdjęcia: Soldiana

niedziela, 24 grudnia 2023

Redcap

 Na wstępie..:

Wesołych i radosnych świąt wszystkim, którzy to czytacie!


Życzę też zdrowia - bowiem - (sic!) znowu się przeziębiłem.

Ale nic to - blog świąteczny zobowiązuje. :-)

Dziś na tapetę trafia naprawdę chamski morderca (nie tłumaczcie na polski jego nazwy bo wyjdzie "czerwony kapturek" xD) Redcap.

Czemu? Bowiem ta baśniowa istota musi kogoś zamordować w ciągu trzech dni i nasączyć sobie swój czerwony kapelusik krwią - inaczej po prostu zniknie. Deadpool miał rację że trzeba chodzić w czerwonym - ale tu to już przesada. Co ciekawe z każdą zabitą ofiarą Redcap staje się silniejszy - więc takie starożytne stwory są prawie nie do zabicia. Łażą też w ciężkich zwykle okutych butach nosząc bronie większe niż one same. Te buty też mogą być użyte do walki, np. ogłuszenia wroga. Co ciekawe jak się takiego Redcapa zabije - gubi ząb, tak jeden pojedynczy ząb, który jest poszukiwanym przedmiotem magicznym. Zwykle wartym 1000 sztuk złota.

Teraz jak ja tą figurkę przerobiłem? Skonwertowałem figurkę z gry planszowej "Dreamblade" zmyłem za pomocą acetonu, następnie pomalowałem podkładem po wyschnięciu i pozbyciu się zwykłe fabrycznej farby(bleh!), natomiast podstawkę ozdobiłem płaskimi kamykami oraz zmieloną zieloną gąbką. Uzależniłem się od niej w podstawkach, przyznaje się bez bicia. :-)

Szarżujący Redcap to nie są żarty



   
Ponadto, te wredne knypki lubią się ukrywać w cieniu.

    
Argumenty zwykle mają dosyć potężne

Nie dość że kurdupel to jeszcze morderca.


Zwykle lepiej nie pojawiać się w ich okolicy.


Niby święta - ale niektóre stworzenia co chodzą w czerwonym kolorze lepiej żeby nie dawały "prezentów". :D

Morał: Nie ufaj czerwonym, nawet jak składają dary. :-)







Źródła:
https://forgottenrealms.fandom.com/wiki
Zdjęcia: Soldiana




wtorek, 31 października 2023

Zombi Ogr

 Po prawie trzymiesięcznej przerwie od publikowania moich prac, stwierdziłem że chociaż w Halloween opublikuję coś z tych "popełnionych" nowych modeli. ;-)

Jak chcecie żebym coś jeszcze w tym tygodniu wrzucił napiszcie w komentarzu na moim Facebooku. - Zapraszam. :-)

Wracając do modelu, to:

Figurkę zakupiłem akurat w tym momencie, kiedy nabyłem tak zwaną "mokrą paletkę". Chciałem poprawić chociaż trochę jakość malowania moich modeli postaci do D&D bo wydawały mi się trochę mizerne.

Figurka jest modelem z serii WizKids i nazywa się "Zombie Brute", tylko że jakoś ogr mi pasował dużo lepiej niż jakiś tam brutal. :P


Stworzyłem więc sobie mieszankę brązu, czerni i zieleni i... magia zadziałała. :-)

Cieniowanie zrobiło się samo, Wystarczyło nakładać coraz jaśniejsze warstwy farbki.



Miałem ochotę jeszcze rozjaśnić części garderoby, ale stwierdziłem że zostawiają je tak jak są wyglądają bardziej realistycznie - nie chciałem uzyskać "kreskówkowego" wyglądu.

Na wnętrzności nałożyłem płukankę z ciemnoczerwonego, miejsca bardziej wystające i odkryte pomalowałem różowym.


W przerwy między mięśniami wcisnąłem płukankę z ciemnoszarego. Podstawkę wyciąłem z cienkiej płyty pilśniowej, na którą nakleiłem model.

Na koniec wystarczyło przelecieć suchym pędzlem podstawkę lekko i dodać trawę i skończone. 

Zombi gotowy na wspaniałe Halloween! Czego życzę wszystkim moim czytelnikom - tak widziałem że dziś podglądaliście mój blog. :-)

środa, 9 sierpnia 2023

Mimik

Wśród moich zabawkowych łupów odnalazłem skrzynię, była to skrzynia piracka, którą stwierdziłem że przerobię na Mimika.

Ten zmiennokształtny stwór pojawił się niedawno w filmie "Dungerons & Dragons: Złodziejski Honor, gdzie ten skrzyniopodobny stwór miał swój epizod. 

Rawr. xD

Oczy powstały z dwóch kryształków do ozdabiania paznokci.

Celowo nie dodawałem rzeźbień, bo jak rzut na kości wykaże że to nie mimik to bez otwierania mamy skarb.

Środek paszczy wypełniłem klejem na gorąco, po czym dodałem zęby z zabawkowego dinozaura, jęzor powstał z kawałka uciętego plastiku i wpasował się idealnie. 
Przynajmniej na tyle dobrze, że można "skrzynię" zamknąć.

Całość pomalowałem podkładem oraz farbkami akrylowymi, co aż takie proste nie było - bowiem plastik tego typu jest dosyć ciężki do utrzymania farby.

 

 

 


Ciekawostką jest to - że miała to być z początku makieta, jednak stwierdziłem że taka figurka będzie lepszym pomysłem(podstawka by zajmowała za dużo przestrzeni).




Mimik gotowy do sesji, stawiając tą skrzynię można się trochę bać bowiem nie otwierając jej dostajemy model skrzyni ze skarbami, ale mając pecha można trafić na głodny żołądek, ostre zęby i bardzo lepki ozór.
 

Powodzenia, hee, hee, hee...





 Źródło obrazka:https://gamezillamedia.com

Zdjęcia: Soldiana


niedziela, 30 lipca 2023

Szałas Orków

 Ave!

Powstanie tego modelu nie zainspirowało AI, ani żaden artwork. :-)

Inspiracją było archeologiczne odkrycie sprzed 25 000 lat(!) 

Link do artykułu można znaleźć tu:

 

<<==Link==>>


Był to szałas zrobiony z kości mamutów, jak widać czasami przeszłość może powrócić w najmniej oczekiwanej formie(szałasu dla Orków).

Orkowie w D&D nienawidzą ludzi i nie są zbyt lotni umysłowo - więc wykorzystują do budowania prowizorycznych obozów wszystko co mogą podnieść, a nie jest przybite do podłogi. Lub z tego co mogą upolować. Ten namiot powstał z kości nieszczęśnych stworzeń, które stanęły na ich drodze i kawałków skór.

Do budowy dachu namiotu wykorzystałem papierowe opakowanie po owocach, za kły użyłem wykonane z modeliny wygotowane kości dla byłego smoka do makiety z "Władcy Pierścieni" - która nie przetrwała próby czasu od 2007 roku jak i myszy. xD



Osadziłem go na twardej teksturze i dokleiłem kamienie, które pomalowałem dla kontrastu.

Za skrawki wiążące kości do kręgosłupa na szczycie użyłem sznurka do wędzenia mięs.

Dodatkowe skrawki skóry powstały z ręcznika papierowego namoczonego w kleju Wikol.


Taki szałas może służyć wodzowi orczego plemienia, ale też nie powiedziane że opuszczony nie mógł zostać np. przejęty przez plemię dzikich goblinów.




Zdjęcia: Soldiana




piątek, 21 lipca 2023

Proste kolumny

 Ave :-)

Dziś krótki wpis bo i temat prosty(jak kolumny).

 

 

Mała znalazła mi rurkę po papierze do pieczenia, a ponieważ zauważyłem potencjał postanowiłem tą rurkę pociąć na cztery równe części.

 

Za podstawę i zwieńczenie posłużył mi kawałek twardego styropianu, którego przykleiłem na hot glue. Następnie okryłem go ręcznikiem papierowym i utwardziłem srogą warstwą wikolu.

Za cegły posłużyły mi prostokąty wycięte z opakowania po jajkach(hehe), nagiąłem je odpowiednio i przykleiłem wikolem do papierowej podstawy. Do środka rurek wpuściłem klej na gorąco i wrzuciłem tam obciążenia ze starych nakrętek i podkładek pod śruby, żeby się tak łatwo nie przewróciły na stole.


Całość pomalowałem akrylami i gotowe(rowki zalazłem czarną płukanką dla lepszego efektu.

Zabawny fakt: Malowałem je przy użyciu wet palette(wodna paletka), którą zakupiłem niedawno. Jak widać nawet do makiet się sprawdza - więcej moim zdaniem wyglądają też barwy bardziej naturalnie. Co prawda nie są tak bardzo jasne jak przy poprzednich modelach - lecz w tym przypadku nie uznaję tego za minus. :-)





Wśród takich kolumn można się zgubić!


Kolumny zawsze mogą się przydać, czy będą to podziemne sale kranoludów, czy jakiś majestatyczny zamek. Zawsze przyda się takie miejsce, gdzie można skryć się w cieniu, lub zza którego można przeciwnika zaskoczyć



Zdjęcia: Soldiana

poniedziałek, 17 lipca 2023

Blue

Ave!


Dziś zobaczycie figurkę Blue z gry "Rainbow Friends".


Czemu ta figurka jest wyjątkowa? Z dwóch powodów :-)

1) Moja córka bardzo polubiła tego stworka, (twierdzi że najbardziej w nim jest fajne straszenie).

2) Jest to figurka wyglądem oparta na generatorze AI. (sic!)


Mając prosty generator AI wygenerowałem sobie jak powinien wyglądać taki niebieski golem. Rzeźbienie zajęło mi parę chwil, przy czym malowanie go to była bajka. :-)

Kupiłem bowiem wet palette, jeszcze tak szybko i sprawnie to mi się jeszcze nie malowało.
Kto ma - ten wie.

 

Na podstawkę trafiły kamyczki, posypka i kawałek plastiku imitujący kajdany.




Żeby było zabawniej dorzuciłem tam jeszcze dodatkowy zielony pysk, takie trochę trofeum tego golema.

Nikt nie powiedział że nie można używać postaci z gier do D&D, trzeba mieć jedynie pomysł jak je umieścić.

Taki golem mógłby być np. pupilkiem szalonego maga, który organizuje wypaczony karnawał lub organizuje teatr dla dzieci.

Idealny do obrony jak i jako atrakcja dla nieostrożnych, dla niektórych jednorazowa. :-)

 

 

 Tu powyżej podpowiedź z generatora AI - którą niecnie wykorzystałem przy rzeźbieniu(to nie druk 3D).^^


Zdjęcia: Soldiana