Barbarzyńcy, dzicy i nieujarzmieni wojownicy pochodzą z mroźnych północy lub gorącego południa. Lepiej takiego nie denerwować bo potem można nie mieć szansy go uspokoić, ogólnie są to twardzi brutale o niezwykłych umiejętnościach bojowych lecz nie znający się na magii. W walce wręcz to oni grają pierwsze skrzypce wpadając w szał bitewny, taki rębajło bez problemu pozbędzie się naprzykrzającego się przeciwnika. Jedynym dosyć poważnym zagrożeniem dla barbarzyńcy są czarodzieje. Ale jak to pewien Barbarzyńca o imieniu na literę "C" mówił: „Jeżeli krwawi to może umrzeć” ;-) Wyobraźmy teraz sobie takiego barbarzyńcę w ciele zwinnego, żywotnego, potrafiącego się poruszać po lesie i znającego go jak własną kieszeń Elfa? Zabójcza mieszanka, wrogowie? Dajcie mu broń do ręki po czym pozwólcie dojść takiemu do słowa; szybko, łatwo i przyjemnie. Parę minut i on stoi cały we wrażej posoce, a przeciwnicy leżą (zwykle niekompletni).
Szybkość + gniew + siła + dwa ostrza i mikser gotowy. :D
Figurka zrobiona na życzenie czytelnika bloga
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz