Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Hero Quest. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Hero Quest. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 27 stycznia 2019

Barbarzyńca z Hero Quest

Figurkę zdobyłem rok temu, ale długo musiała czekać aż znajdę czas żeby ją pomalować.

Figurka przedstawia jednego z kanonicznych bohaterów fantasy; barbarzyńcy. Bohater ten wygląda niczym nieślubny brat Conana z Cimmerii.

Największym wyzwaniem w malowaniu tej figurki było dobre wycieniowanie jego mięśni, bo chłop biega sobie w tak dobrych 3/4 jak go Pan Bóg stworzył. xD

Miecza figurka nie posiadała więc tak jak w przypadku Mumii z Hero Quest musiałem dorzeźbić ostrze, stylizowałem je na celtyckie miecze.


Na wzgórzu nie można sobie odpocząć kiedy siły zła zwołują swoje sługi



Zmiana otoczenia może wtedy się przysłużyć, by zaskoczyć przeciwnika.


Po rozprawieniu się z niemilcem barbarzyńca wiele ryzykując wraca na z góry ustaloną pozycję


Berserk jak widać czasami popłaca.

Jeszcze tylko epickie wywijanie mieczem na skraju wzgórza i można wracać do kraczmy pić.

Przy okazji makietę wzgórza wykonałem niedawno przy użyciu sztucznej trawy i pewnej prymitywnej zabawkowej łodzi, którą obróciłem do góry nogami i odpowiednio przytwierdziłem klejem na gorąco, można? Można.^^

Myślę że najlepiej pasującą kartą do DDM-a będzie ta z najemnikiem barbarzyńców poniżej:


piątek, 9 listopada 2018

Zombi z Hero Quest

Były już mumie, były szkielety tym razem przyszła kolej na pełną klasykę nieumarłych czyli... zombi. :-)

Malowanie ich było dosyć standardowe, od jasny i ciemny odcień zgniłej zieleni.^^



Na tego z tyłu nie patrzcie, nie umie korzystać z serwetki. xD

Co do poprawy jakości figurek parę płukanek z ciemnej zieleni wyszło wojakom na dobre. :-)


Czymkolwiek ta zawalona kolumna była, musiało to być coś ładnego...



"Rodzinne" spotkanie. 


Bronie potraktowałem srebrną farbą gdzieniegdzie dodając małe plamy krwi, ale na tyle mało żeby nie przesadzić, w końcu to tępe... tasaki są. :P




Oczy i zęby dają bardzo mocny kontrast wobec przytłumionych barw ciał zombiaków.

Ujęcie w sam raz do albumu szkolnego przed 9:00 rano. :-)

Jak patrzę na tasaki tych jego-byłych-mości od razu mi się przypomina muzyka bitewna z "Heroes of Might & Magic III". :D

Ktoś się mocno spóźnił na imprezę...

Najbardziej Pasującą karta z DDM do tych figurek była karta... Zombi oczywiście xD



wtorek, 27 marca 2018

Szkielety z Hero Quest

Następne po mumiach figurki z Hero Questa, które postanowiłem trochę poprawić pod względem wyglądu.

Pierwszą rzeczą, którą poprawiłem były podstawki. Zbędne elementy plastiku uciąłem nożykiem modelarskim, po czym wygładziłem papierem wodnym.

Kosynier gotowy do boju
Nasz Polski Kosynier powstał z powodu tego iż jego broń była wyłamana, kosę wyrzeźbiłem z masy modelarskiej na zbrojeniu z druciku, którego wkleiłem w wywierconą w rękojeści dziurę. :-)


Przerwa w Corpo xD
Starałem się jak najbardziej odwzorować starość tychże szkieletów, jako że leżały długo w ziemi postanowiłem pomalować je wpierw na brązowo.

Każdy na pozycji
Kolejnym krokiem było nakładanie coraz jaśniejszych kolorów brązu, mieszanego z niewielką ilością żółtej farbki oczywiście techniką suchego pędzla żeby nie było zbyt łatwo ;-)

Trochę bliższego widoku z boku
Kosy pomalowałem metalicznym kolonem i odrobinę bardziej drewnianym odcieniem brązu. Jako ciekawostkę postanowiłem pomalować parę złączeń Kosyniera zieloną farbką, wcale nie wyszło to najgorzej. Miałem chęć pomalować je jeszcze białą farbką na krawędziach, ale wstrzymałem się to raczej nie miały być szkielety, których kości jak to się mówi "bielały na słońcu" :P

Widok z tyłu
Szkielety gotowe do boju, nie są raczej zbyt silne, ale jak to mówią w kupie siła! :D

Najbardziej pasująca jednostka z DDM dla Kosyniera to Szkielet-Legionista, brzmi dumnie :-)