Jest to jedna z wielu makiet powstałych w 2016 roku na poczet moich warsztatów.
Stwierdziłem że pierwszą z makiet, które opublikuje będzie posąg Anubisa Egipskiego boga podziemi. Figurkę znalazłem w jednym ze sklepów z używanymi rzeczami, jeszcze nie wiedziałem do czego go użyję ale potencjał miał ogromny.

Tak, złoty wielbłąd i ten stosik złota z rubinem to też makiety wykonane "tak przy okazji" xD
Koncept z klatkami przyszedł jakoś tak sam, dużym plusem było posiadanie już takiego łańcuszka, którego używałem na przykład przy postaci "
The Guy-a" z teledyków "Disturbed" oraz
Króla Dyni wykonanego w tym samym prawie że czasie. Jakby co klatki to są przerobione wałki do włosów(dwa to nie strata!). xD

W klatkach (a jakże) nie mogło zabraknąć kości nieszczęśników dopadniętych przez wrogie bóstwo.

Jakoś tak
Licz z kosą oddający cześć Anubisowi mi pasował. :-)

I jak zwykle ujęcie z drugiego profilu widać na nim kość wystającą z monet też mi pasowało do klimatu xD.

Jak przystało na bóstwo musi był "wyniesione" na czymś niezwykłym, jak widać Anubis stoi na obsydianowej platformie po której pełzają błękitne żyłki energii.

Jeszcze szybkie ujęcie na "Ciemną Stronę Mocy" xDDD
To tyle jak na pierwszą makietę, postaram się jeszcze w najbliższym czasie wrzucić zaległe z przed około pół roku, więc uff.. trochę tego będzie. Bywajcie... hee hee hee...