Na wstępie..:
Wesołego Halloween!
Dziś na blogu klasyka. Szkielet wojownika!
Nawet nie czuję jak rymuję.
Nawet nie czuję jak rymuję.
Figurkę kupiłem jako druk 3D, ale mam wrażenie, że pochodzi z jakiejś gry planszowej.
W pierwszym odruchu chciałem te naramienniki pomalować na kolor złoty, ale zmieniłem zdanie. Bowiem raczej wojownik nie szedłby w złocie do walki, a brąz już bardziej pasował do regularnego woja.
W pierwszym odruchu chciałem te naramienniki pomalować na kolor złoty, ale zmieniłem zdanie. Bowiem raczej wojownik nie szedłby w złocie do walki, a brąz już bardziej pasował do regularnego woja.
Kolor niebieski dodał odpowiedni kontrast, bez niego figurka byłaby dosyć ponura.
Podstawka standardowa ziemia bez roślin, w końcu nieumarły raczej nie pochodzi z krainy, gdzie rośliny rosną swobodnie.
Zdjęcia: Soldiana
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz