Druga z czterech figurek konkursowych, którą zgłosiłem na konkurs jakiś czas temu.
Jego topór mi się tak spodobał że postanowiłem dać mu miano kata, wiadomo że np. w Egipcie nie było mistrzów "Małodobrych" i wolano bardziej tradycyjne metody pozbywanie się wrogów Faraona(spalanie żywcem, obdzieranie ze skóry). Istniała jednak mała komórka zajmująca się pozbywaniem się nadprogramowych(wedle prawa) członków ciała zgodnie z tym jak bardzo godzący w interesy królestwa był czyn. Tu trafia nasz osiłek(okostek?) co nie zawaha się odciąć kończyny wrogom swojego Pana ku chwale Faraona. :-)
Jegomość używa swojej tarczy jako pieńka, stąd tyle na niej śladów nacięć. :-)
|
Z daleka wygląda dosyć standardowo |
|
Za to przy bliższym przyjrzeniu się mu zyskuje na wyglądzie. |
|
Cieniowanie topora było dosyć interesujące, zwłaszcza płukanki z ciemnosrebrnego |
|
Co do tarczy poniosła mnie fantazja, chciałem żeby wyglądała oryginalnie.^^ |
|
Nawet wnętrze tarczy nie uniknęło karzącego pędzla suchości. xD |
|
Tak jak i poprzednia figurka konkursowa, ta również dorobiła się zdobionej podstawki. :-) |
To jesteśmy w połowie, zostały jeszcze dwie z czego ostatnia będzie dosyć "wysokiej" pozycji.^^
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz